czwartek, 13 listopada 2014

Nadziewane papryczki z mięsem i kuskusem

Bardzo lubię to danie - jest łatwe w przygotowaniu, nie ma w nim zbędnego tłuszczu i właściwie samo się robi. Ja w tym czasie zagłębiam się w słownik angielsko-polski, próbując przyswoić nowe słówka.

Potrzebne będą (na 2-3 osoby, w zależności od głodu):

3 średniej wielkości papryki czerwone i/lub pomarańczowe
200 g mięsa z szynki wieprzowej
250 g rostbefu (wołowina)
70 g kuskusu
1 średnia biała cebula
łyżka masła
1/2 łyżeczki cząbru
1 łyżeczka soli
pieprz czarny
2 łyżeczki słodkiej papryki
1 kulka mozzarelli


Papryki myję, kroję na pół i wyciągam z nich gniazda nasienne. Mięso mielę - świeżo zmielone zawsze smakuje lepiej. Poza tym wiem, co mielę. Kuskus wsypuję do miseczki, dodaję szczyptę soli i zalewam wrzątkiem. Podczas czekania, aż kuskus będzie gotowy, na patelni podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę tylko tyle, aby się zeszkliła. Dodaję ją do mięsa, następnie wszystko solę, doprawiam cząbrem, słodką papryką i pieprzem. Po 5 min zlewam kuskus i dodaję go do mięsa. W naczyniu żaroodpornym układam nadziane farszem połówki papryk i podlewam wrzątkiem tak, aby woda sięgała połowy wysokości papryk. Piekę w piekarniku w temp. 180 st. C przez 40 min. Na 10 min przed wyjęciem i podaniem papryk przykrywam każdą z nich plastrem mozzarelli. Już na talerzu posypuję ser szczyptą słodkiej papryki. Podaję z ziemniakami, cukinią lub brokułem. Smacznego!

Inspirację i przepis zawdzięczam Ani.


środa, 5 listopada 2014

Placki dyniowe z chilli

Sezon dyniowy trwa w najlepsze, dlatego teraz trochę o dyni. Uwielbiam ją w prawie każdej postaci (oprócz marynowanej) i ostatnio codziennie szaleję z nią w kuchni. Dynia za dynią przerabiana jest na puszyste muffinki, kremową zupę czy lekkie śniadaniowe placuszki. I te właśnie proponuję Wam dziś na II śniadanie lub lunch. 

Placuszki znalazły się w moim jadłospisie dzięki Ani dietetyczce.


Składniki (na 1-2 osoby, wychodzą 3-4 duże placki):
155 g dyni
1 jajko
2 łyżki mąki pełnoziarnistej
łyżeczka sody oczyszczonej
pół łyżeczki soli
1/2 świeżej chilli
1 łyżka mielonej słodkiej papryki
dwie szczypty imbiru
garść płatków owsianych
1/2 szklanki mleka 1,5%
olej rzepakowy do smażenia



Gdy już dostanę się do środka dyni, przygotowanie jest łatwe i przyjemne. Obraną dynię miksuję w malakserze na drobno, wsypuję do miski i dodaję kolejno: jajko, sól, przyprawy, mąkę, mleko, sodę. Mieszam, dosypuję pokrojone w drobniutką kostkę chilli oraz płatki owsiane. Ewentualnie dodaję trochę mleka, jeśli masa jest za gęsta (ma się łatwo mieszać). Rozgrzewam olej na patelni i smażę dość duże placki na rumiano. Gdy zaczynają rosnąć, przewracam je na drugą stronę. Odsączam na ręczniku papierowym i podaję z gęstym jogurtem bałkańskim (lub gdy brak takiego - ze zwykłym jogurtem naturalnym). Smacznego!



poniedziałek, 3 listopada 2014

Quinoa z pomidorami i chilii

Quinoę, czyli komosę ryżową odkryłam w książce kucharskiej "Ther Feed Zone Cookbook. Fast and Flavorful Food for Athletes" autorstwa Biju Thomasa i Alena Lima. Do tej pory nie wiedziałam, co to takiego. Kiedy więc zobaczyłam ją w sklepie ze zdrową żywnością, kupiłam bez wahania. Wybór padł na quinoę białą.
Doskonale nadaje się na śniadania. Przepis zawdzięczam Ani, mojej dietetyczce.

Składniki (na 2 osoby):
100 g komosy ryżowej
80 g chudego twarogu
10 pomidorków koktajlowych
10 listków bazylii
chilli w młynku lub suszone papryczki do roztarcia w moździerzu - ilość w zależności od upodobań
sól
2 łyżki oleju rzepakowego



Komosę płuczę pod zimną wodą, następnie przelewam gorącą wodę i wrzucam do osolonego wrzątku. Gotuję przez 25 min, co jakiś czas mieszając. Zlewam na gęste sitko. Ciepłą przekładam na talerze, posypuję pokruszonym twarogiem, dorzucam przekrojone na pół pomidorki. Polewam olejem, solę i posypuję suszonym chilli. Dodaję porwane listki bazylii. Wyśmienite śniadanie... :)


Nogi kaczki pieczone w ziołach

Pierwszy raz odważyłam się zrobić kaczkę jakieś trzy tygodnie temu. Zachęcam wszystkich do spróbowania. Nie jest to najtańsze mięso, ale naprawdę warto.

Składniki (na 2-3 osoby):
4 nogi z kaczki
kolendra w ziarnach
zielony pieprz w ziarnach
cząber
kmin rzymski
estragon
tymianek
sól


Nogi z kaczki myję i obieram ze skóry. Następnie układam w wysmarowanej olejem rzepakowym brytfance i solę. Zioła wsypuję do moździerza i rozbijam je tłuczkiem na proszek. Posypuję nimi obficie kaczkę i dociskam do mięsa. Podlewam je lekko wodą i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 190 st. C. Piekę przez 1 godz. 30 min. W trakcie pieczenia podlewam raz gorącą wodą. Nogi z kaczki podaję z ryżem oraz mizerią lub buraczkami. Gotowe.


Makaron pepperoncino z kaczką pieczoną w ziołach i suszonymi pomidorami

Halloween za nami, więc czas wrócić do dań, które nie tylko smakują dobrze, lecz także apetycznie wyglądają. A do tego są pożywne i zdrowe. Od jakiegoś czasu zwracam szczególną uwagę na to, aby produkty, z których robię jedzenie, nie miały w sobie szkodliwych E... oraz glutaminianu sodu i syropu glukozowo-fruktozowego. Czasem oznacza to kupienie dżemu malinowego 3-krotnie droższego, lecz cóż... to według mnie jedyna słuszna droga.

Wracając do kaczki... kilka tygodni temu zrobiłam ją osobiście po raz pierwszy. Wyszła znakomita! Szczególnie dziękuję tutaj mojej dietetyczce Ani za zachętę, by spróbować przyrządzić nogi z kaczki. Przepis znajdziecie na blogu.

Jako że zostało mi trochę mięsa postanowiłam przyrządzić z niego szybki lunch.

Składniki (na 1 osobę):
100-125 g makaronu świeżego pepperoncino tagliatele
mięso kaczki pieczonej w ziołach (mięso z jednej nogi)
4-5 pomidorów suszonych w zalewie
5-7 pomidorków koktajlowych
1/2 czerwonej cebuli
łyżka oleju rzepakowego
świeża kolendra
sól
pieprz



Gotuję wodę na makaron i solę ją dopiero, gdy zaczyna wrzeć (dzięki Nigelli wiem, że niesolona woda zagotowuje się szybciej). Wrzucam makaron i gotuję go ok. 5 min. Zlewam i zostawiam na sitku do odcieknięcia. Na desce za pomocą noża lub widelca oddzielam upieczone mięso kaczki od kości i kroję je na mniejsze kawałki. Wrzucam mięso na rozgrzaną patelnię z olejem rzepakowym. W drobną kostkę kroję cebulę, suszone pomidory, a pomidorki koktajlowe na pół i dorzucam do kaczki na patelni. Mieszam, aby całość się nie przypaliła. Dorzucam makaron lub zawartość patelni wysypuję na makaron. W zależności od nastroju. ;) Ewentualnie doprawiam solą i pieprzem (uwaga: makaron już jest pikantny!) i posypuję świeżą kolendrą. Smacznego!

sobota, 1 listopada 2014

Kołtun wiedźmy z glutami

Takie oto danie zaserwowałam wczoraj znajomym z okazji naszego halloweenowego spotkania. Na początku byli chyba trochę przerażeni - przede wszystkim nazwą i kolorem - ale odważyli się spróbować. Was również zachęcam do wypróbowania tego prostego i smacznego dania.

Pierwszą część nazwy - kołtun wiedźmy - zaczęrpnęłam z książki Nigelli Lawson "Nigella ucztuje. Gluty to wymysł mój i męża.

A więc do dzieła!

Składniki (na 8-10 osób):

Kołtun:
500 g czarnego makaronu
2 ząbki czosnku
sól
oliwa z oliwek



Gluty:
4 dojrzałe awokado
1/4 czerwonej papryki
6 małych pomidorków (bez pestek)
1/2 świeżej papryczki chilli (jeśli ktoś woli ostrzejsze - 1 cała)
sól
pieprz
suszona słodka papryka
sok z 1/3 cytryny
opcjonalnie: 2 łyżki jogurtu naturalnego

Makaron gotuję w osolonej wodzie, następnie odsączam, wrzucam do tego samego garnka, w którym się gotował i dodaję oliwę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotowe.

Awokado musi być dojrzałe! Kroję je na pół, wyciągam miąższ za pomocą łyżki. Drugie pół (to z pestką) kroję na połowę - wtedy łatwiej wyciągnąć pestkę - i także wyciągam miąższ. I tak z każdym awokado. Jeśli porcję mam niewielką, robię guacamole w moździerzu. W tym przypadku wrzuciłam awokado do miski i rozgniotłam tłuczkiem na nierównie gładką masę. Wrzucam miąższ do miski, skrapiam sokiem z cytryny, doprawiam solą, pieprzem i słodką papryką. Na desce kroję w drobniutką kostkę pomidory, paprykę i chilli (uwaga na oczy!). Dodaję do awokado. Ewentualnie doprawiam jogurtem naturalnym.